No to zaczynam:
* Bourjois blush, róż. Mają bardzo ładne kolorki, trzymają się cały dzień na mojej twarzy, nie ścierają się. Jedyną wadą jest to, że dość ciężko się nakładają, ale radzę sobie na razie, mam nadzieję, że nie będzie gorzej. Bardzo mi się podobają także opakowania. Ja mam dwa kolorki: 41 Bonne Mine Healthy Mix i 95 Rose de Jaspe Jasper Rose.
* Bourjois Delice de Poudre, puder brązujący. Również delikatny, ładny kolorek, ładnie wygląda na twarzy, dobrze się nakłada i nie ściera się. Podoba mi się również pudełko, bardzo ładnie wygląda.
Z tego co jeszcze mogę polecić, a czego w tej chwili nie mam to podkład Healthy Mix, bardzo go lubiłam, zużyłam chyba 3 opakowania, delikatny, ładny zapach, dobrze wygląda na twarzy. Wiem, że teraz jest nowa wersja, której nie miałam, więc nie wiem czy jest tak samo dobry jak był.
Na dzisiaj tyle :)
Zastanawiam się nad kupnem Tego różu nr 41 , ale boje się ze jest pomaranczowy możesz mi powiedziec jak wygląda , obserwuje i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń