Jak zwykle promocje generują zakupy, jednak kupuję coraz bardziej rozsądnie, bo ileż mi tego potrzeba, nie ma co przesadzać. Trochę produktów mi się pokończyło, więc tutaj możecie zobaczyć co kupiłam ostatnio. Może coś was zainteresuje.
Nie nie kupiłam tego wszystkiego teraz, przedstawiam wam mój stojaczek na kosmetyki z Biedronki.
Tutaj zakupy z SP i Hebe. Pasta Ajona zakupiona została w aptece.
Tutaj zakupy z SP i Rossmanna.
Zakupy zrobione na doz.pl: żel z aloesem, o którym na pewno napiszę później, tonik i żel do mycia twarzy Fitomed.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lirene. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lirene. Pokaż wszystkie posty
piątek, 4 kwietnia 2014
środa, 15 stycznia 2014
# 66 Sześćdziesiąty szósty produkt: Pielęgnacja twarzy.
1.Nazwa:
Lirene Dermoprogram, Delikatnie kremowy żel do mycia twarzy, 150 ml.
2. Opis produktu według producenta:
3. Skład:
4. Cena:
Około 11 zł.
5. Czas zużycia:
Około 2 miesiące.
6. Moja opinia o produkcie:
Żele do mycia twarzy są stosowane przez większość osób, dawno nie miałam takiego żelu, który był bardzo delikatny, kremowy, nie ściągał skóry i nie wysuszał, po zastosowaniu skóra jest czysta i delikatnie nawilżona, nie mówię, że da się stosować sam żel i to wystarczy do nawilżenia naszej cery, niestety po żelu trzeba zastosować tonik i krem, ewentualnie sam krem, zależy kto jak stosuje. Żel w postaci delikatnego białego kremu. Kosmetyk bardzo wydajny, już niewielka ilość wystarczy do umycia twarzy. Opakowanie bardzo wygodne, nie musiałam się męczyć z wydobyciem ostatnich kropli żelu. Polecam. :)
Lirene Dermoprogram, Delikatnie kremowy żel do mycia twarzy, 150 ml.
2. Opis produktu według producenta:
3. Skład:
4. Cena:
Około 11 zł.
5. Czas zużycia:
Około 2 miesiące.
6. Moja opinia o produkcie:
Żele do mycia twarzy są stosowane przez większość osób, dawno nie miałam takiego żelu, który był bardzo delikatny, kremowy, nie ściągał skóry i nie wysuszał, po zastosowaniu skóra jest czysta i delikatnie nawilżona, nie mówię, że da się stosować sam żel i to wystarczy do nawilżenia naszej cery, niestety po żelu trzeba zastosować tonik i krem, ewentualnie sam krem, zależy kto jak stosuje. Żel w postaci delikatnego białego kremu. Kosmetyk bardzo wydajny, już niewielka ilość wystarczy do umycia twarzy. Opakowanie bardzo wygodne, nie musiałam się męczyć z wydobyciem ostatnich kropli żelu. Polecam. :)
wtorek, 20 sierpnia 2013
# 60 Sześćdziesiąty produkt: Pielęgnacja twarzy
1. Nazwa:
Lirene Dermoprogram, Design Your Style, Pianka myjąca do twarzy i oczu, 150 ml.
2. Opis produktu według producenta:
3. Cena:
Około 15 zł, ja kupiłam w CND w Rossmannie za ok. 6-7 zł.
4. Czas zużycia:
Około 2 miesiące.
5. Moja opinia o produkcie:
Na początku używania pianki, byłam po prostu zachwycona, gęsta piana, świetnie myjąca, skóra czysta, lekko ściągnięta. Gdy skończyłam pierwsze opakowanie, a było to jakiś czas temu, kupiłam inną piankę, teraz znowu powróciłam do tej i już nie jestem tak bardzo zadowolona. Za dużo tej pianki wydostaje się z pojemnika, staram się mniej wyciskać, jednak nie zawsze mi to wychodzi, więc dość sporo marnuje się jej, bo do umycia twarzy potrzebuję na prawdę niewielką ilość, co jest na pewno plusem, niestety opakowanie średnie, nie widać ile jeszcze nam zostało produktu w opakowaniu. Jeżeli chodzi o produkt sam w sobie, to chyba nic nie mam do zarzucenia, ponieważ produkt do mycia twarzy powinien po prostu zmywać zanieczyszczenia z twarzy i ona tak właśnie działa. Nie podrażnia, lekko tylko ściąga moją skórę, ale nie przeszkadza mi to zbytnio, bo zaraz po myciu nakładam na twarz tonik i krem. Nie wiem jeszcze czy kupię ją ponownie. Myślę, że są lepsze produkty do mycia twarzy.
Trochę mnie nie było, jednak wracam jak zwykle.
Postanowiłam również w niedługim czasie zrobić rozdanie dla moich obserwatorów, bo mimo, że mnie nie było to ciągle jesteście i bardzo mnie to cieszy ;)
Lirene Dermoprogram, Design Your Style, Pianka myjąca do twarzy i oczu, 150 ml.
2. Opis produktu według producenta:
3. Cena:
Około 15 zł, ja kupiłam w CND w Rossmannie za ok. 6-7 zł.
4. Czas zużycia:
Około 2 miesiące.
5. Moja opinia o produkcie:
Na początku używania pianki, byłam po prostu zachwycona, gęsta piana, świetnie myjąca, skóra czysta, lekko ściągnięta. Gdy skończyłam pierwsze opakowanie, a było to jakiś czas temu, kupiłam inną piankę, teraz znowu powróciłam do tej i już nie jestem tak bardzo zadowolona. Za dużo tej pianki wydostaje się z pojemnika, staram się mniej wyciskać, jednak nie zawsze mi to wychodzi, więc dość sporo marnuje się jej, bo do umycia twarzy potrzebuję na prawdę niewielką ilość, co jest na pewno plusem, niestety opakowanie średnie, nie widać ile jeszcze nam zostało produktu w opakowaniu. Jeżeli chodzi o produkt sam w sobie, to chyba nic nie mam do zarzucenia, ponieważ produkt do mycia twarzy powinien po prostu zmywać zanieczyszczenia z twarzy i ona tak właśnie działa. Nie podrażnia, lekko tylko ściąga moją skórę, ale nie przeszkadza mi to zbytnio, bo zaraz po myciu nakładam na twarz tonik i krem. Nie wiem jeszcze czy kupię ją ponownie. Myślę, że są lepsze produkty do mycia twarzy.
Trochę mnie nie było, jednak wracam jak zwykle.
Postanowiłam również w niedługim czasie zrobić rozdanie dla moich obserwatorów, bo mimo, że mnie nie było to ciągle jesteście i bardzo mnie to cieszy ;)
piątek, 14 czerwca 2013
Zakupy majowo/czerwcowe
Oczywiście nie mogłam nie zaszaleć gdy w Rossmannie było -40% na pielęgnację twarzy i kolorówkę. Poza tym byłam na wyjeździe, a tam więcej sklepów, niż w mojej małej mieścinie, więc to będą duże zakupy ;P
No to zaczynamy od Rossmanna.
Bourjois Delice de Poudre Brozning Powder,
Bourjois Blush: 95 Rose de Jaspe i 41 Healthy Mix,
Maybelline, Color Tattoo 24HR: 35 On and on Bronze i 40 Permanent Taupe,
L`Oreal, Super Liner Duo,
Max Factor Kohl Pencil Eyliner, 090 Natural Glaze,
Lovley kawior do paznokci kolorowy (to bez -40%)
To tyle z kolorówki, teraz pielęgnacja:
Ziaja kremy z bio olejkami (arganowy, awokado, z pestek winogron),
Ziaja ulga (krem na dzień i krem na noc),
Alterra, Aloe Vera - Nawilżane chusteczki oczyszczające,
Synergen, Pianka do mycia twarzy,
Lirene, Delikatnie kremowy żel do mycia twarzy,
Lirene, Peeling enzymatyczny delikatnie złuszczający,
Pollena-Ewa, Eva Natura Herbal Garden, Żel do mycia twarzy oczyszczająco - łagodzący z ekstraktem z czerwonej koniczyny,
Soraya, Świat Natury, Regenerujący olejek do twarzy 5 drogocennych olejów,
Alterra, Bogate serum do cery dojrzałej i wymagającej,
Bourjois, Woda micelarna,
Pollena-Ewa, Eva Natura Herbal Garden, Tonik do twarzy pielęgnacyjny z ekstraktem z czerwonej koniczyny,
Wibo bibułki matujące,
Carmex, Moisture Plus,
Blistex Med Plus,
Maseczki: Ziaja i Bielenda, płatki pod oczy Perfecta,
Pędzel Ecotools.
Kolejne z TK Maxx:
Lancaster filtr SPF 40,
Too Faced - Liquif-Eye,
Następne z Hebe:
Kallos ,Crema al Latte (Mleczna odżywka kremowa do włosów),
Bioelixire Argan Oil Serum,
Joanna Sensual Plastry do depilacji twarzy z woskiem o zapachu owoców leśnych,
W SuperPharm:
John Frieda, Full Repair, mgiełka,
I jeszcze trochę dodatków:
No to tyle. ;) No to na razie będę oszczędzać ;)
No to zaczynamy od Rossmanna.
Bourjois Delice de Poudre Brozning Powder,
Bourjois Blush: 95 Rose de Jaspe i 41 Healthy Mix,
Maybelline, Color Tattoo 24HR: 35 On and on Bronze i 40 Permanent Taupe,
L`Oreal, Super Liner Duo,
Max Factor Kohl Pencil Eyliner, 090 Natural Glaze,
Lovley kawior do paznokci kolorowy (to bez -40%)
To tyle z kolorówki, teraz pielęgnacja:
Ziaja kremy z bio olejkami (arganowy, awokado, z pestek winogron),
Ziaja ulga (krem na dzień i krem na noc),
Alterra, Aloe Vera - Nawilżane chusteczki oczyszczające,
Synergen, Pianka do mycia twarzy,
Lirene, Delikatnie kremowy żel do mycia twarzy,
Lirene, Peeling enzymatyczny delikatnie złuszczający,
Pollena-Ewa, Eva Natura Herbal Garden, Żel do mycia twarzy oczyszczająco - łagodzący z ekstraktem z czerwonej koniczyny,
Soraya, Świat Natury, Regenerujący olejek do twarzy 5 drogocennych olejów,
Alterra, Bogate serum do cery dojrzałej i wymagającej,
Bourjois, Woda micelarna,
Pollena-Ewa, Eva Natura Herbal Garden, Tonik do twarzy pielęgnacyjny z ekstraktem z czerwonej koniczyny,
Wibo bibułki matujące,
Carmex, Moisture Plus,
Blistex Med Plus,
Maseczki: Ziaja i Bielenda, płatki pod oczy Perfecta,
Pędzel Ecotools.
Kolejne z TK Maxx:
Lancaster filtr SPF 40,
Too Faced - Liquif-Eye,
Następne z Hebe:
Kallos ,Crema al Latte (Mleczna odżywka kremowa do włosów),
Bioelixire Argan Oil Serum,
Joanna Sensual Plastry do depilacji twarzy z woskiem o zapachu owoców leśnych,
W SuperPharm:
John Frieda, Full Repair, mgiełka,
I jeszcze trochę dodatków:
No to tyle. ;) No to na razie będę oszczędzać ;)
Etykiety:
alterra,
bielenda,
bioelixire,
blistex,
bourjois,
carmex,
ecotools,
kallos,
lancaster,
lirene,
loreal,
max factor,
maybelline,
rossmann,
soraya,
synergen,
too faced,
wibo,
zakupy,
ziaja
niedziela, 11 listopada 2012
Zakupy kosmetyczne...
Odwiedziłam ostatnio Naturę, Super Pharm i Rossmanna, nie robiłam dużych zakupów, kupiłam kilka rzeczy.
Lirene witaminowy żel pod prysznic - 3,99 zł (Natura)
Joanna wygładzający peeling do ciała - 10,99 zł (Super Pharm)
Soczewki - około 23 zł (Rossmann)
Kredka Maybelline New York Master Smokey, kolor: Smoky Black - 6,99 zł (Super Pharm)
Cień Kobo, kolor: English Rose - 3,50 zł (Natura)
Cień Kobo, kolor: Forest Green - 3,50 zł (Natura)
Pigment Kobo, kolor: Smoky Silver - ponad 4 zł (Natura)
Kupiłam jeszcze pomadkę Nivea, która jest na pierwszym zdjęciu, niestety pani w Super Pharm dała mi nie tą którą chciałam, a ja za późno to zauważyłam. Dziewczyny na wizażu polecały vitamin shake i tą właśnie chciałam. Na razie zobaczę jak ta działa.
Lirene witaminowy żel pod prysznic - 3,99 zł (Natura)
Joanna wygładzający peeling do ciała - 10,99 zł (Super Pharm)
Soczewki - około 23 zł (Rossmann)
Kredka Maybelline New York Master Smokey, kolor: Smoky Black - 6,99 zł (Super Pharm)
Cień Kobo, kolor: English Rose - 3,50 zł (Natura)
Cień Kobo, kolor: Forest Green - 3,50 zł (Natura)
Pigment Kobo, kolor: Smoky Silver - ponad 4 zł (Natura)
Kupiłam jeszcze pomadkę Nivea, która jest na pierwszym zdjęciu, niestety pani w Super Pharm dała mi nie tą którą chciałam, a ja za późno to zauważyłam. Dziewczyny na wizażu polecały vitamin shake i tą właśnie chciałam. Na razie zobaczę jak ta działa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)