środa, 29 stycznia 2014

# 67 Sześćdziesiąty siódmy produkt: Pielęgnacja twarzy.

1.Nazwa:
Uriage, Eau Thermale d'Uriage (Woda termalna), 300 ml (dostępna w opakowaniach 50 ml, 150 ml i 300 ml).



2. Opis produktu według producenta:


Idealny produkt do codziennej pielęgnacji.
Woda Termalna Uriage unikalna ze względu na swoją izotoniczność i skład mineralny. Jest to jedyna taka Woda Termalna, nie wymagająca osuszania po aplikacji.
Woda Termalna Uriage pozwala zachować równowagę osmotyczną i integralność komórek naskórka. Dzięki tej właściwości po spryskaniu skóry Wodą Termalną Uriage nie osuszamy jej, pozwalając minerałom na działanie. Skuteczność Wody Termalnej Uriage została udowodniona w badaniach klinicznych.

3. Skład:


Bogata w sole mineralne i oligoelementy (11 000 mg/l) Woda Termalna Uriage jest naturalnie izotoniczna, dzięki czemu zachowuje integralność komórek skóry.

4. Cena:
Około 40 zł, na promocji około 32 zł.

5. Czas zużycia:
3,5 miesiąca.

6. Moja opinia o produkcie:
Ulubiona woda termalna wielu blogerek i youtuberek, ale czy moja? Myślę, że moja też, pierwszą i dużą zaletą tej wody jest to, że nie trzeba jej osuszać oraz to, że skóra nie jest przesuszona po zastosowaniu produktu, woda łagodzi też wszystkie podrażnienia na twarzy. Stosowałam ją też na oparzenia, czy też rany, wszystko lepiej się goiło. Świetnie nadaje się do utrwalenia makijażu, makijaż wyglądał bardzo ładnie, dobrze się stapiał z moją cerą właśnie dzięki wodzie termalnej. Opakowanie standardowe jak na wodę termalną, bardzo dobry atomizer, rozpryskuje delikatną mgiełkę, nie mamy wrażenia, jakby ktoś nas oblał wodą z wiadra. Jak najbardziej polecam i na pewno kupię kolejną butelkę.

4 komentarze:

  1. Nie miałam dotąd tej wody, ale od dłuższego czasu mam w planach jej zakup :) Po Twojej recenzji pewnie nadrobię to szybciej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam jak najbardziej w SP jest teraz na promocji 13,99 zł za 150 ml i 32 zł za 300 ml.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam teraz swoją pierwszą wodę termalną z LPR,ale jakoś nie mogę się przekonać do jej stosowania.Sama nie wiem dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku też nie mogłam się przyzwyczaić do stosowania wody termalnej, stała na półce, teraz widzę jej działanie, kiedyś nie widziałam. Polecam się przekonać, chociaż z LPR trzeba osuszać, a mi się nie chce za zwyczaj. ;)

      Usuń