sobota, 29 czerwca 2013

Nowe nabytki niekosmetyczne...

Wiem, wiem, znowu zakupy, ale tym razem usprawiedliwiam się tym, że nowych kosmetyków zero ;)

Głównie są to zakupy przez internet. Robiłam zakupy w sklepie answear.com i paradopary.pl

W answear.com zakupiłam:



Wszystko było bardzo dobrze zapakowane, gratis do zakupów dostałam dwa napoje energetyczny Blow, nigdy nie piłam takich, ani innych. Spróbuję na pewno.





Zakupiłam japonki Melissa i może krótka recenzja o pierwszym wrażeniu na temat tego typu butów. Gdy otworzyłam paczkę, pomyślałam śliczne, wyglądają tak jak na zdjęciach, gdy przyjrzałam im się bliżej, moim zdaniem nie są jakoś super wykonane, a powinny być, bo nie są to tanie buty. Druga rzecz to oglądałam kilka filmików na temat tego rodzaju butów, dziewczyny zachwycały się zapachem butów, mówiły, że pachną jak guma balonowa, no nie wiem, czy moje są jakieś inne, czy coś, ale zapach nie jest wcale zachwycający, no mi się nie podoba po prostu, moim zdaniem to taki bardzo męczący zapach, nie pachną na pewno jak guma balonowa, przynajmniej te które kupiłam. Rozmiar, poczytałam tu i ówdzie, żeby wziąć rozmiar większe, jako, że noszę 38,39, pomyślałam, że wezmę 39 i tak, też zrobiłam, no i są na styk, w japonkach jeszcze to ujdzie, w baletkach by był pewnie problem. Chodziłam w nich tylko po domu, więc na razie nie mogę nic na ten temat napisać, wydają się wygodne. Reasumując podobają mi się i zamierzam w niech pochodzić, wtedy napiszę więcej.
Drugą rzeczą jest naszyjnik, bardzo mi się podobał na zdjęciach w sklepie i moim zdaniem jest bardzo ładny, nie mam zastrzeżeń.

W drugim sklep, czyli paradopary.pl zakupiłam:



Nie co innego jak:





Tak, właśnie, kolejne buciki, tym razem buciki, sandałki Mel by Melissa. Te moim zdaniem są lepiej wykonane, niż te poprzednie, chociaż podobno Mel by Melissa są tańsze, mają małą skazę na kokardzie. Tak i wzięłam znowu czarne, ja bardzo lubię czarny kolor, dobrze się w nim czuję. I co mogę o tych butach powiedzieć? Jeżeli chodzi o zapach, to jest taki sam, nie wiem czy to może tylko czarne tak pachną? Ktoś wie to proszę o napisanie. Tym razem wzięłam rozmiar 40 i sama nie wiem czy są dobre, trochę za długie moim zdaniem, ale nie wiem czy Melissa a Mel by Melissa mają różną rozmiarówkę? Ktoś wie? Przynajmniej palec nie będzie mi wystawał za but, bo tego bardzo nie lubię. W tych również jeszcze nie chodziłam, tylko po domu, wydają się wygodne, jak te poprzednie.

Jeżeli chodzi o sklepy: answear.com zamówiłam w sobotę chyba a buty otrzymałam we wtorek, za zapisanie się do newslettera dostajemy kupon 30 zł przy zakupach za 100 zł, bardzo fajne, chociaż w sklepie masa przecen i wyprzedaż teraz, a kupon działa na wszystkie rzeczy zarówno na przecenione jak i nie. No i dostawa za darmo moim ulubionym kurierem DPD, nigdy mnie nie zawiódł, dlatego bardzo lubię. Zwroty również są za darmo, nawet się nad tym zastanawiałam, ale jednak jestem zadowolona. No i miły gratis ;)

W drugi sklepie paradopary.pl zamówiłam buty w środę wieczorem, albo to był już czwartek, w piątek przywiózł mi je kurier UPS tutaj. Tutaj też dostajemy kupon za zapisanie się do newslettera, ale można go wykorzystać przy zakupach za aż 200 zł. Za kuriera też trzeba zapłacić, jeżeli zamawiacie poniżej 199 zł, więc nie jest już tak fajnie ;) Ale też mają fajne przeceny w tym momencie.

To tyle, nie są to opłacone recenzję, tylko moje z własnej nieprzymuszonej woli.

Ostatnią rzeczą którą zakupiłam są czasopisma, ja bardzo lubię czasopisma, więc często kupuję, znaczy ograniczam się teraz.



Tym razem zakupiłam:
Harper's Bazaar, ale to czasopismo, kupuję co miesiąc, bo bardzo mi się spodobało, ten numer akurat wakacyjny lipiec-sierpień,
Fashion Magazine, to kupuje od niedawna od zimy, moim zdaniem dużo do czytania, wychodzi co trzy miesiące, jeżeli ktoś się interesuje, polecam.
Shape, kiedyś było bardzo fajne, w tej chwili nie jest, kupiłam bo jest z płytą, a że ostatnio ćwiczę z Ewą i bardzo to lubię, to nowe ćwiczenia super, tylko akurat tutaj prowadzi pan Tomek, zobaczymy, jak się sprawdzi ;)

To tyle, dzisiaj długa notka, ale cóż czasem trzeba. :)

Miłego weekendu :)

piątek, 28 czerwca 2013

# 57 Piędziesiąty siódmy produkt: Pielęgnacja twarzy

1. Nazwa:
Tołpa, Planet of Nature, relaksujący krem nawilżający, 50 ml.





2. Opis produktu według producenta:



3. Cena:
To około 25 zł, ja kupiłam dwa w cenie jednego, ale to już dawno temu, pod koniec tamtego roku.

4. Czas zużycia:
Około 1-1,5 miesiąca.

5. Moja opinia o produkcie:
Bardzo dobry krem, zarówno na dzień jak i na noc, szybko się wchłania, oczywiście co najważniejsze nawilża; czy relaksuje to nie wiem, bo chyba ciężko tak jednoznacznie określić, na pewno łagodzi podrażnienia i odżywia jak obiecuje producent. Na dzień pod makijaż świetny, skóra po nim się nie świeci. Przy bardzo suchej cerze, na pewno się sprawdzi, bo ja go stosowałam jak brałam jeszcze leki, a wtedy właśnie miałam bardzo przesuszoną skórę. Zapach delikatny. Ma bardzo delikatną konsystencję, którą ja bardzo lubiłam. Słoiczek plastikowy, dość wygodny w użytkowaniu, lepsze są pompki, bo nic się nie dostaje do środka, ale może producent pomyśli i o tym. Polecam wypróbować.

wtorek, 25 czerwca 2013

# 56 Pięćdziesiąty szósty produkt: Kolorówka

1. Nazwa:
Bell Multi Mineral Anti Age Concealer (Rozświetlający korektor w płynie z minerałami)



2. Opis produktu według producenta:
Likwiduje oznaki zmęczenia oraz cienie pod oczami. Połączenie aktywnych składników roślinnych takich jak: proteiny pszenicy i wyciąg z nasion chleba świętojańskiego tworzy Lift – Active Complex, który :
- lekko napina i rozświetla zmęczoną skórę pod oczami,
- daje natychmiastowy efekt wygładzonych zmarszczek i wypoczętego oka.
Delikatna i cienka skóra pod oczami od razu zyskuje gładkość i napięcie.
Zawiera filtr UVB.

3. Cena:
Około 10 zł, w małych osiedlowych drogeriach, ja kupiłam na Dworcu PKS w Białymstoku, jeżeli czyta mnie ktoś z woj. podlaskiego.

4. Czas zużycia:
Starcza na bardzo długo, ja używałam około roku.

5. Moja opinia o produkcie:
Korektor bardzo dobry, świetny pod oczy, nie gromadzi się w zmarszczkach, nie przesusza delikatnej skóry pod oczami, bardzo ładnie rozświetla, daje efekt wypoczętego oka, jak zapewnia producent. Opakowanie dość dobre, jest aplikator, którym można nałożyć bezpośrednio pod oczy, wklepywałam za zwyczaj palcem. Gdy korektor się kończy, trochę ciężko wydłubać go, ale jest to możliwe. Jedynym minusem jest to, że trudno go dostać, bo na przykład w moim małym miasteczku nie jest dostępny. Teraz są szafy Bell w Hebe więc może będzie łatwiej, chociaż nie wiem czy on w tych szafach się znajduje. W każdym bądź razie warto poszukać, polecam :)

poniedziałek, 24 czerwca 2013

# 55 Pięćdzisiąty piąty produkt: Pielęgnacja ciała

1. Nazwa:
Isana peeling pod prysznic, 200 ml



2. Opis produktu według producenta:



3. Cena:
Około 5-6 zł.

4. Czas zużycia:
Starcza na długo, około 2 miesiące stosowania 2 razy w tygodniu.

5. Moja opinia o produkcie:
Miałam dwie tubki tego produktu, moim zdaniem nie sprawdza się jako peeling, bo nie ma w nim tych drobinek ścierających, w jednym fakt trochę było, w drugim praktycznie sam taki żel. Nie przypadł mi kompletnie do gustu, ani mojej skórze, bo w sumie nic nie robił. Zapach dość delikatny i dla mnie pachniał taką "czystością", więc to mi się podobało. Chyba nie jest już dostępny, więc nie ma czego żałować.

Ostatnio sporo peelingów przetestowałam, więc będzie jeszcze trochę recenzji.

niedziela, 23 czerwca 2013

# 54 Pięćdziesiąty czwarty produkt: Antyperspirant

1. Nazwa:
Garnier Mineral InvisiDry 24h, 150 ml.



2. Opis produktu według producenta:



3. Cena:
Ok 10 zł, taniej w promocji (8,99 zł).

4. Czas zużycia:
Te akurat starczają na długo, ponad miesiąc do nawet dwóch, stosowanych raz dziennie.

5. Moja opinia o produkcie:
Bardzo lubię te antyperspiranty, ponieważ są skuteczne, a to najważniejsze i stęskniłam się za nimi, bo ostatnio męczę Fa, ale o tym później, jak zużyje. Najważniejsze jest to, że skutecznie utrzymuje mnie w świeżości przez cały dzień, nie pozostawia białych śladów i ładnie pachnie. Gdy ćwiczyłam, czułam piękny zapach i to był właśnie zapach antyperspirantu. Poza tym nie gryzie się z moimi perfumami, bo jest to taki świeży zapach. To jest kolejny antyperspirant z Garniera, który bardzo lubię i jak pokończę te które mam na pewno go zakupię. Raczej recenzji już nie będzie dotyczących tych antyperspirantów, bo one podobnie działają, jeżeli któryś mi się nie spodoba, to wtedy napiszę recenzję, ku ostrzeżeniu czytelników.

Macie jakieś swoje sprawdzone antyperspiranty? Podzielcie się :)

Ps. Teraz będę zużywać to co nagromadziłam ;)

czwartek, 20 czerwca 2013

Promocje, promocje...

Wiem, wiem znowu coś kupiłam, a mam oszczędzać, jak zawsze nie sprawdza się to...
Byłam dzisiaj na zakupach w Lidlu i Rossmannie. No i moim zdaniem są fajne promocję na kosmetyki, więc się z wami nimi dzielę. :)
W Lidlu możecie kupić w dobrych cenach:



Kolastyna Refresh Tonik cera sucha i wrażliwa, cena: 4,99 zł
Kolastyna Refresh Mleczko do demakijażu cera sucha i wrażliwa, cena: 4,99 zł
Dax Cosmetics Perfecta SPA mus do ciała, Zielona herbata + witamina C, Dotleniający, cena: 6,99 zł

Są również masła do ciała w takiej samej cenie. Widziałam też serum ujędrniające też chyba Kolastyny za 4,99 zł. Warto zajrzeć do Lidla.

W Rossmannie natomiast zakupiłam:



Marc Anthony Szampon nabłyszczający, cena: 13,99 zł w CND.

W Rossmannie zakupiłam jeszcze żel pod prysznic Radox, które są też w CND i kosztują 6 zł z groszami. Widziałam też żele Fa i krem Eva Natura Herbal Garden w cenie 4,19 zł, jest jeszcze peeling z Dermiki w cenie 16 z groszami.

To chyba wszystko :)

piątek, 14 czerwca 2013

Zakupy majowo/czerwcowe

Oczywiście nie mogłam nie zaszaleć gdy w Rossmannie było -40% na pielęgnację twarzy i kolorówkę. Poza tym byłam na wyjeździe, a tam więcej sklepów, niż w mojej małej mieścinie, więc to będą duże zakupy ;P

No to zaczynamy od Rossmanna.



Bourjois Delice de Poudre Brozning Powder,
Bourjois Blush: 95 Rose de Jaspe i 41 Healthy Mix,
Maybelline, Color Tattoo 24HR: 35 On and on Bronze i 40 Permanent Taupe,
L`Oreal, Super Liner Duo,
Max Factor Kohl Pencil Eyliner, 090 Natural Glaze,
Lovley kawior do paznokci kolorowy (to bez -40%)



To tyle z kolorówki, teraz pielęgnacja:



Ziaja kremy z bio olejkami (arganowy, awokado, z pestek winogron),
Ziaja ulga (krem na dzień i krem na noc),



Alterra, Aloe Vera - Nawilżane chusteczki oczyszczające,
Synergen, Pianka do mycia twarzy,
Lirene, Delikatnie kremowy żel do mycia twarzy,
Lirene, Peeling enzymatyczny delikatnie złuszczający,
Pollena-Ewa, Eva Natura Herbal Garden, Żel do mycia twarzy oczyszczająco - łagodzący z ekstraktem z czerwonej koniczyny,



Soraya, Świat Natury, Regenerujący olejek do twarzy 5 drogocennych olejów,
Alterra, Bogate serum do cery dojrzałej i wymagającej,
Bourjois, Woda micelarna,
Pollena-Ewa, Eva Natura Herbal Garden, Tonik do twarzy pielęgnacyjny z ekstraktem z czerwonej koniczyny,
Wibo bibułki matujące,
Carmex, Moisture Plus,
Blistex Med Plus,



Maseczki: Ziaja i Bielenda, płatki pod oczy Perfecta,
Pędzel Ecotools.

Kolejne z TK Maxx:

Lancaster filtr SPF 40,
Too Faced - Liquif-Eye,

Następne z Hebe:



Kallos ,Crema al Latte (Mleczna odżywka kremowa do włosów),
Bioelixire Argan Oil Serum,
Joanna Sensual Plastry do depilacji twarzy z woskiem o zapachu owoców leśnych,

W SuperPharm:



John Frieda, Full Repair, mgiełka,

I jeszcze trochę dodatków:



No to tyle. ;) No to na razie będę oszczędzać ;)